Cześć! :)
W końcu doczekałam się urlopu, więc skorzystaliśmy z okazji i wraz z UKRR Trzymaj Poziom pojechaliśmy na turniej siatkówki dla diabetyków. Odbył się on już trzeci raz, a przybyło ponad 40 osób, więc mieliśmy duże pole do popisu na boisku.
Cały wyjazd trwał 4 dni, a organizatorzy nie próżnowali przy rozplanowaniu naszego czasu :) Zwiedziliśmy sporą część Łodzi, załapaliśmy się na seans w planetarium EC1, odwiedziliśmy jedyne w Polsce muzeum kinematografii i oczywiście zawitaliśmy do słynnej Manufaktury. Sam turniej był zorganizowany bardzo sprawnie, podzieliliśmy się na 5 drużyn po 8 osób - wszyscy grali ze sobą. Mecz trwał do dwóch setów wygranych, więc nie było lekko (razem rozegrałam 10 setów!). Cały dzień skakania na boisku się opłacił, bo moja drużyna zajęła drugie miejsce! Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe bluzy (jak widzicie na zdjęciu) i zakwasy następnego dnia ;)
A najfajniejsze jest to, że tak fantastyczny wyjazd nie miałby miejsca, gdyby nie cukrzyca (no i Pani Dorota - najwspanialsza organizatorka na świecie). Czasami warto spojrzeć na swoją chorobę jak na coś pozytywnego :) A jeśli chcielibyście wziąć udział w kolejnej edycji turnieju za rok, śledźcie fanpage UKRR https://www.facebook.com/UKRR-Trzymaj-Poziom-426428584139604/?fref=ts
środa, 21 września 2016
sobota, 3 września 2016
Po 15 latach na Humalogu przeszłam na Novorapid
Jak wszyscy dobrze wiedzą, w pompie insulinowej możemy
używać 3 rodzajów insuliny, są to analogi krótkodziałające:
- Humalog
- Novorapid
- Apidra
Każda z tych insulin charakteryzuje się innym czasem
działania
Początek szczyt koniec
Apidra
|
5–15 min
|
1–2 godz.
|
3–4 godz.
|
Humalog
|
ok. 15 min
|
40 min–1 godz.
|
2–5 godz.
|
NovoRapid
|
10–20 min
|
1–3 godz.
|
3–5 godz.
|
A Czemu o tym piszę? Ponieważ próbowałam ich wszystkich. A
niedawno przeszłam na stałe na Novorapid
po 15 latach korzystania z Humalogu.
Bałam się tej zmiany, ponieważ już kiedyś próbowałam używać
Novorapidu, ale byłam wtedy na penach – niestety sprawdzian się nie powiódł i
wróciłam do Humalogu. Miałam również krótki epizod z Apidrą, lecz po
wielokrotnych zatkaniach wężyka w pompie i sytuacją w której z wężyka wyleciał
żel zamiast płynu (dosłownie!) dość szybko z niej zrezygnowałam. Zmiany zawsze
są stresujące.
Jak niektórzy z was wiedzą, miałam w zwyczaju odłączać się
od pompy na okres wakacyjny (bo wygodniej, bo insulina się nie przegrzewa, bo
można ubrać sukienkę itd.) W tym roku przełamałam ten zwyczaj i nie przeszłam
na peny. No i niestety stało się – pięknego niedzielnego popoludnia glukometr
pokazał cukier 414. Insulina (Humalog) mętna, w zbiorniczku pełno małych
bąbelków. Diagnoza: insulina się przegrzała = nie działa. Niestety Humalog ma
to do siebie, że krystalizuje się szybciej niż Novorapid, więc bez wkładu
chłodzącego miał prawo przestać działać. Po tej sytuacji lekarz zaproponował mi
przejście na Novorapid. Mimo, że działa on trochę inaczej i trzeba zwracać
większą uwagę na to żeby podawać insulinę przed jedzeniem, póki co jestem
zadowolona J Z
początku bałam się niedocukrzeń, ale całe szczęście nie zdarzają się one
częściej niż na Humalogu. Dziś zaczęłam ampułkę nr 3 i jest nieźle – przy następnej
wizycie dostosujemy z lekarzem bazę do Novorapidu i chyba zaprzyjaźnię się z
nim na dłużej J A
czy wy macie jakieś doświadcznenie ze zmianą rodzaju insuliny? Dajcie znać w
komentarzach!
Subskrybuj:
Posty (Atom)