wtorek, 29 marca 2016

Szkolenie w Barcelonie (2.07.2015)

Cześć!
Jak niektórzy z Was wiedzą, niedawno zostałam zaproszona na szkolenie diabetologiczne organizowane przez firmę Sanofi. W szkoleniu wzięło udział 26 pacjentów z całej Europy, aczkolwiek oprócz pacjentów w Barcelonie byli również przedstawiciele oddziałów Sanofi ze wszystkich krajów.WP_20150630_13_02_40_Pro
W sumie, zajęliśmy prawie 2 hotele! Muszę przyznać, program był dość napięty. Przyleciałam w  poniedziałek o 12.00 (nienawidzę latać, ale to już wiecie) i po lunchu powitalnym zaczęliśmy  szkolenia. Uczono nas jak być dobrym rzecznikiem pacjenta, jak rozmawiać z mediami, jak dotrzeć  do pacjentów, jak zaplanować dobrą kampanię społeczną i tym podobne.
WP_20150630_11_14_41_Pro
Dzieliliśmy się swoimi  doświadczeniami, opowiadaliśmy jak sytuacja wygląda w poszczególnych  krajach. Szkolenia były  interesujące, aczkolwiek dość długie, więc bardzo się ucieszyliśmy kiedy  wieczorem pojechaliśmy na  kolację (pacjenci wraz z przedstawicielami oddziałów Sanofi). Niestety, nie mieliśmy ani chwili na  zwiedzanie Barcelony, więc pozostało tylko podziwianie Sagrady Familii z autobusu (całe szczęście,  kiedyś byłam już w Barcelonie, więc nie było mi aż tak smutno z tego powodu).
WP_20150629_20_25_16_Pro
Kolacja okazała się  fantastyczną okazją do podzielenia się spostrzeżeniami i problemami życia codziennego. Bardzo  cieszę się, że to firma farmaceutyczna „wyciąga rękę” do pacjentów i chce dowiedzieć się czegoś  nowego o naszym stylu życia. Oczywiście, poznałam mnóstwo interesujących osób jak Paul  Buchanan, Anglik, który stworzył sportowy program Team Blood Glucose  (http://www.teambloodglucose.com/TeamBG/Home.html). Spotkałam również 2 koleżanki, które  znam z Youth Leadership Campu (swoją drogą, muszę kiedyś to opisać na blogu!), jednak świat jest mały. Kolacja była sympatyczna aczkolwiek mało smaczna (owoce morza nie do końca są w moim typie). Następnego dnia mieliśmy kolejną sesję szkoleniową, tym razem praktykowaliśmy to, czego nauczyliśmy się poprzedniego dnia.
WP_20150630_12_52_47_Pro
Niestety, już o 13.00 musiałam wyjechać na lotnisko, więc były to bardzo intensywne 24 godziny spędzone w Barcelonie. Bardzo się cieszę, że miałam okazję uczestniczyć w tym przedsięwzięciu i mam nadzieję, że pomoże mi to w budowaniu naszego stowarzyszenia :)
WP_20150630_20_36_37_Pro
Oczywiście, Insuliek również wylądował w Barcelonie. To jego pierwsza zagraniczna podróż ;)
WP_20150630_12_54_56_Pro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz